ZałożenieBezpieczny, morski rodzinny lub czarterowy jacht turystyczny na każdą pogodę, również do dalekich rejsów. Mocny kadłub, grubość litego laminatu do 3cm. Balast w integralnej płetwie, ster chroniony pełnym statecznikiem. Małe zanurzenie, duża stateczność i dzielność morska. Jacht przystosowany do obsługi jednoosobowej, łatwy w prowadzeniu na fali. Zakres stateczności w wersjach balastowych ponad 140o. Wyjątkowo przestronne wnętrze, mesa 3,35x3,00m. Możliwy integralny samoster.
Pierwotnie kadłub i pokład budowane w formach negatywowych. Ze względu na zużycie form możliwe jest wykonanie kadłuba jedynie jako one-off na przekładce, bez formy podobnie jak np. budowa Pasji 801.
Kadłub
Jacht turystyczny musi być bezpieczny, dzielny, wygodny i łatwy w obsłudze. Zaprojektowano kadłub z litego laminatu o dużej gramaturze zbrojenia. Dno wzmocnione laminatowymi wzdłużnikami i dennikami. Płetwa balastowa z zalaminowanym wewnątrz balastem (nie wymaga sworzni) jest szczególnie mocna gdyż na jachcie turystycznym wejście na mieliznę jest normalnym elementem żeglowania. Powierzchnię bocznego oporu podzielono między kil i statecznik steru dla uzyskania małego zanurzenia, stateczności kursowej i ochrony steru. Jeżeli wykonany zostanie integralny samoster to ster równoważony będzie płytką wyważającą, która stanowi jednocześnie element samosteru.
Pokład ma konstrukcję przekładkową. Przewiduje się wykonanie powierzchni przeciwpoślizgowych na pokładzie w wersji zgodnej z wymaganiami armatora (np. klepki tikowe). Szerokie półpokłady, wygodne miejsce do pracy i opalania na dziobie. Kokpit głęboki, obszerny, dobrze osłonięty.
Silnik
W wersji podstawowej, ze względu na koszt, przewiduje się zastosowanie silnika przyczepnego w studni pod prawoburtową ławą kokpitu. Pod zejściówką przewidziano miejsce na wysokoprężny silnik stacjonarny z przekładnią S. Zaleca się moc 6 do 12 kW.
Wnętrze
Dążeniem konstruktora było uzyskanie jak największej przestrzeni. Pomieszczenia mają być funkcjonalne i pojemne. Podzielono wnętrze na mesę ze stołem nawigacyjnym, forpik i kabinę rufową. Kambuz o dużej powierzchni blatów roboczych zaprojektowano tak, by kuk nie mógł z niego łatwo wypaść podczas pracy na fali. Toaleta z pełną wysokością stania mieści prysznic, umywalkę, wc, szafki i zasiek na sztormiaki. Jacht powinien być domem dla dwojga. Czterem osobom powinno być wygodnie podczas wakacyjnego rejsu. Wiekszą załogę, do 7 osób, zabierzemy na krótsze rejsy. Uzyskana przestrzeń i funkcjonalność wnętrza jest porównywalna z jachtami 10 metrowymi. Wysokość wnętrza 185 cm.
Takielunek
Zaprojektowano dla wersji podstawowej prosty w obsłudze takielunek ułamkowy. Szeroko rozstawione podwięzie i duże kąty między masztem a wantami pozwalają zmniejszyć obciążenia masztu. W efekcie uzyskujemy osprzęt mocny i lekki. 38 m2 żagli niesionych na wiatr, przy małej powierzchni zmoczonej i dużych momentach prostujących, pozwoli żeglować szybko i ostro. Podczas dłuższej żeglugi kursami pełnymi stawiamy genaker.
Dla balastowych wersji Pasji 850 zaprojektowano, jako drugą opcje, takielunek topowy. Maszt przesunięty jest ku rufie i podparty pilersem, a nie grodzią podmasztową jak w wersji podstawowej. Podwięzie wantowe przesunięto z burt na półpokłady dla wąskiego prowadzenia genuy. Szyny szotowe umieszczone są na półpokładach. W kokpicie zamontować należy dodatkowe kabestany szotowe. Profil masztu ma większe przekroje. Ewentualny roler musi być mocniejszy niż dla takielunku ułamkowego. Większa jest również długość olinowania. Wszystkie te zmiany powodują, że takielunek topowy jest droższy. Jaki rodzaj osprzętu jest lepszy? Nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie. Ocena nazbyt zależy od upodobań armatora, rejonów i sposobu żeglowania. Pomijając cechy konstrukcyjne, spróbujmy porównać podstawowe własności nautyczne obu rozwiązań.
Gdy żeglujemy na wiatr pod takielunkiem topowym, niesiemy o 5m2 żagli więcej niż w wersji podstawowej. Genua jest szczególnie sprawna gdy została skrojona tak nisko by jej lik dolny sięgał pokładu. Pokład stanowi wówczas płytę brzegową zapobiegającą wyrównywaniu ciśnień po zawietrznej i nawietrznej stronie żagla. Wyżej skrojona, przystosowana do rolowania genua, bedzie mniej sprawna. Takielunek ułamkowy w bajdewindzie jest lżejszy w obsłudze (mniejszy sztaksel) a przechodzący przed wantami fok daje się wybrać bliżej osi symetrii jachtu i nie grozi mu przecieranie o wanty i salingi. Szybciej wykonujemy zwroty, łatwiejsze są manewry portowe. Odpadamy do półwiatru. Przy takielunku ułamkowym, aby zachować sprawność grota, fok musi być nieco przebrany. Jeżeli wiatr pozwala, zamiast foka możemy postawić genaker. Przy takielunku topowym genua w półwietrze ciągnie jak potężna lokomotywa. Gdy wiatr nie jest zbyt silny, możemy zastąpić ją genakerem, wiekszym niż w wersji podstawowej. Żeglując z wiatrem, zwłaszcza na fali, łatwiej jest sterować niosąc większe przednie żagle. Gdy wiatr rośnie refujemy lub zrzucamy grota. Podczas dłuższych przelotów, wypchnięta na wytyku genua może być podstawowym napędem jachtu. Nie ma konieczności posiadania genakera. Przy takielunku ułamkowym, podczas dłuższych przelotów na kursach pełnych genaker będzie żaglem podstawowym. Refowanie. Jeżeli takielunek topowy ma być łatwy w obsłudze to genua wymaga wysokiej jakości, niezawodnego rolera. Osprzęt ułamkowy, ze względu na niewielką powierzchnię foka, będzie łatwy w obsłudze nawet gdy nie dysponujemy rolerem.
Jak wskazuje powyższe porównanie, takielunek należy dobrać do swoich upodobań, możliwości i stylu żeglowania.
Stateczność i stateczność kursowa
Zdarza się czasami usłyszeć opinie, że stateczności potrzeba tyle by jacht wstawał z przechyłu 90o, wiatr przestaje wówczas działać na żagle. Zdanie to może być częściowo uzasadnione wyłącznie na spokojnych wodach śródlądzia. Dlaczego częściowo? Gdy jacht przechylony jest o 90o to wiatr nie działa na żagle ale wywiera nacisk na niemałą powierzchnię kadłuba. A trzeba jeszcze uwzględnić choćby dynamikę uderzającego szkwału. Jakiej zatem stateczności potrzebujemy, by żeglować bezpiecznie po otwartym morzu? Dla statecznego morskiego jachtu, refowanego na czas, wiatr nie stanowi bezpośredniego zagrożenia wywrotką. Wiatr jednak podnosi fale. Regularne fale otwartego morza, na większości akwenów, nie są niebezpieczne. Gdy jednak rozpędzone fale zbliżają się do przybrzeżnych płycizn, skracają się i robią bardziej strome. Podobnie niebezpiecznie fale rozbudowują się gdy trafiają na przeciwny prąd. W sztormie, nad szelfem, bezpiecznie jest żeglować pod wiatr i fale. Dla bezpieczeństwa żeglugi z wiatrem i falą ważne znaczenie ma stateczność kursowa. Jacht nie powinien mieć tendencji do odwracania się burtą do fali. Pasję 850 zaprojektowano tak, by wzajemne położenie środka masy i środka hydrodynamicznego gwarantowało dobrą stateczność kursową.
Wróćmy do stateczności rozumianej jako zdolność do wstawania z przechyłu. Jachty z małą pokładówką i o zakresie stateczności niewiele przekraczającym 90o, zazwyczaj na skutek wywrotki zatrzymują się w pozycji "grzyba" i powracają do normalnej pozycji po utracie stateczności (w pozycji odwróconej) na skutek częściowego zalania wnętrza. O ile wcześniej nie zatoną. Gdy jacht ma duży zakres stateczności to natychmiast wstaje z głębokich przechyłów a jeżeli ekstremalna fala spowoduje wywrotkę o 180o to, ze wzgledu na niewielką stateczność w pozycji odwróconej (odpowiednio ukształtowany pokład i pokładówka), jacht bez zatrzymania kontynuuje obrót do pozycji normalnej. Kształty kadłuba i nadbudówki Pasji 850 oraz położenie środka ciężkości dobrano tak, by uzyskać zakres stateczności ponad 140o. Jest to o 20o więcej niż dla typowych współczesnych jachtów.
Szybkość
Szybkość jachtu zwiększa bezpieczeństwo pozwalając uciec przed sztormem, jednak przede wszystkim daje załodze olbrzymią satysfakcję. Nawet żeglując turystycznie, często porównujemy czasy pokonania tej samej trasy.
Gdy projektuje się jacht do regat na wodach śródlądowych lub na zatoce, powinien on być możliwie lekki, długi w klw i nieco przeżaglowany. Wybalastuje go wisząca na burcie załoga.
Zupełnie inne cechy decydują o szybkości jachtu turystycznego żeglującego po otwartym morzu. Tu nikt nie będzie balastował na burcie. Jacht prowadzi zazwyczaj jedna osoba, najczęściej sam armator. Kokpit musi więc być głęboki, bezpieczny i dobrze osłonięty by nie powodować nadmiernego zmęczenia sternika. Duża stateczność pozwala długo nieść pełne żagle. Gdy siła wiatru przekroczy 6oB sternik refuje żagle z kokpitu. Nie ma konieczności zmiany żagli i związanej z nią straty czasu, dodatkowego zmęczenia i składania wielkich, mokrych płócien. Żagle cały czas pracują, jacht bezustannie płynie do przodu. Połączenie dzielności morskiej ze statecznością kursową pozwoli dłużej nieść większe żagle przy silnym wietrze. Jacht nie będzie miał tendencji do ustawiania się bokiem do fali a sterowanie, nawet w trudnych warunkach, będzie przyjemnością.
Długość linii wodnej jest jednym z najważniejszych czynników określających maksymalną prędkość jachtu wypornościowego. Liczy się jednak rzeczywista długość wodnicy pływania a niekoniecznie długość w klw. Jacht turystyczny obciążany jest zazwyczaj kilkuset kilogramami wyposażenia rejsowego. Pracujący na fali jacht ulega przegłębieniom ponad wodnicę spokojnego pływania. Pawęż musi więc być nieco uniesiona by nie ciągnęła wody. Płynący kadłub wytwarza układ fal przedłużających linię wodną. Dla PASJI 850 rzeczywista wodnica pływania wynosi ok. 8 metrów. Pozwala to na utrzymywanie prędkości stałej 7 węzłów.
PASJA 850 M
Małe zanurzenie pozwala podejść blisko brzegu, spokojnie żeglować nad pasem mielizn, wchodzić do małych porcików lub zakotwiczyć w płytkiej lagunie. Już wersja balastowa ma niewielkie zanurzenie nawet jak na jacht turystyczny. Takie rozwiązanie zwiększa bezpieczeństwo i daje duży komfort psychiczny prowadzącemu jacht. Dla tych żeglarzy, którzy chcą połączyć żeglowanie po otwartym morzu z zachodzeniem do jeszcze płytszych i rzadko odwiedzanych miejsc powstała wersja mieczowa PASJI 850. Balast zwiekszono do 1300 kg uzyskując bardzo dobrą stateczność, nawet w porównaniu z typowymi jachtami balastowymi. Szczelnie zamknięty jacht powinien wstać z przechyłu ponad 130o. Balast jest wlaminowany w dno i stanowi jego wzmocnienie. W tej wersji, by nie zwiększać zanurzenia, zaleca się stosowanie silnika przyczepnego w studni.
PASJA 850koszty
Jachty z wiekiem są zazwyczaj coraz lepiej wyposażane przez armatorów. Bywa, że cena wyposażenia przerasta koszty budowy skorup. O ile kadłub jest mocny, dzielny i wygodny, to bogate wyposażenie będzie przydatne. Gorzej gdy na początku budowy poczyniono nierozważne oszczędności i armator inwestuje w jacht tak delikatny, że boi się wypływać nim na morze by nie spotkać sztormowej pogody. Jeżeli nie stać go na nowy jacht, to musi wówczas zrezygnować z marzeń o swobodnej włóczędze pod żaglami.
PASJA 850 została zaprojektowana z większym niż zazwyczaj się przyjmuje nadmiarem wytrzymałości. Gramatury zbrojenia kadłuba są podobne jak dla mocno budowanych, oceanicznych jachtów o długości ok. 10 m. Podnosi to koszty materiałów i laminowania. Jednak dla trwałości jachtu, bezpieczeństwa i spokoju załogi, warto je ponieść. Budujemy przecież jacht do dalekich rejsów i być może na całe życie.