Kłopoty z samochodem okazały się poważne. Nocą do stojącego w Hiszpanii Arka i jego kolegi przyjechał brat oraz żeglarz mieszkajacy w Prowansji, Tony Kendall . Angielski żeglarz zostawił swoje nowiutkie auto z pełnym bakiem. Samochód oddacie wracając. Chapeau bas.