W niedzielę z Jelenina do Sagres, z Quarkiem na holu wyrusza Arek Pawełek. Pozostali uczestnicy Setką przez Atlantyk, Piotr Czarniecki, Lech Stoch, Robert Puchacz, Michał Sacharuk, Adam Hamerlik z Aleksandrem Hanuszem oraz Kacper Kania i Zbigniew Kania są już w położonym na zachód od Lizbony Cascais. Atom, Atinna, Aussie, Giga, Nerwus i Still Crazy moczą kile w bardzo słonej wodzie. Maszty stoją, drobne uszkodzenia których jachty doznały w transporcie w większości naprawione. Atmosferę oddają fotografie Agnieszki i Piotra Czarnieckich oraz Michała Sacharuka. Z Lizbony do Sagres jest ponad sto mil. Od wschodu atlantyckie fale próbują rozbić wysokie klify. Trzeba płynąć w bezpiecznej odległości. Od zachodu pełna statków ruta prowadząca do Kanału La Manche. Ocean nie puszcza. Krótkie okno pogodowe ma być od niedzieli do poniedziałkowego południa. Powodzenia!