I znowu nie śpimy - SpA - sprawy bieżące - Janusz Maderski JACHTY - BUDOWA, KONSTRUKCJE

Przejdź do treści

Menu główne:

I znowu nie śpimy

Opublikowany przez w - ·
Lech Stoch, Robert Puchacz, Michał Sacharuk i Kacper Kania czekają na kolegów. Mówią, że jest pięknie. Wiemy już dlaczego Kacper Kania zwolnił. Po tygodniu bardzo szybkiej jazdy zaczął szwankować skomplikowany samoster Nerwusa. Łamała się pracująca w wodzie płetwa która steruje wychyleniami rumpla. Luzowała się również jedna z zamontowanych na pawęży płetw stabilizacyjnych.
W zatoce Arlet fiesta a na oceanie walka. Atom zbliża się do mety. Pozostały 63 mile. Piotr Czarniecki walczy o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej z Michałem Sacharukiem. Po pierwszym etapie Piotr Czarniecki ma 1 dzień 12 godzin 13 minut przewagi. Michał Sacharuk żeglował szybko i wygrał drugi etap z Piotrem Czarnieckim. W tej chwili jest na trzecim miejscu klasyfikacji generalnej. Utrzyma je jeżeli Atom przekroczy linię mety po godzinie 0321 UMT 6 stycznia. Znowu późno  idziemy spać.
Już tylko sto mil zostało do mety Adamowi Hamerlikowi i Aleksandowi Hanuszowi. Ładnie płyną, Still Crazy II jutro powinna być na mecie. Trzysta mil dzieli od mety Quarka. Arek Pawełek co dobę odkłada sto mil. Marcin Klimaczak nie walczy z czasem. Przeżywa fantastyczną przygodę i od początku nie chce żeby trwała krótko. Do mety pozostało już mniej niż tysiąc sześćset mil.
Tracking:
Pogoda;


Grande Anse d'Arlet


Brak komentarzy

Copyright 2016. All rights reserved.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego