Coraz wyraźniejsze są zamiary zawodników. Kurs 250 prowadzi prosto do mety a 230 na tradycyjną trasę pasatową i spotkanie z silnym sprzyjajacym prądem. Kursy przynajmniej czterech jachtów, Nerwusa, Gigi, Aussie i Quarka zdają się wskazywać na wybór krótszej trasy północnej. Prognozy wprawdzie sprzyjają lecz wiara w przwidywania pogody sięgajace dalej niż trzy dni to prawie hazard. Może być ciekawie. Występowanie stabilnego pasatu na trasie południowej jest pewniejsze. Czy opłaci się nadłożyć drogi, czy wygrają płynacy prosto do celu. Żeglują szybko, średnie prędkości mogą nie robić wrażenia więc pomnóżcie je przez 24 godziny. Ponad sto mil na dobę to dla pięciometrowych, jeszcze mocno obciążonych zapasami wody i jedzenia łódek, dobry wynik. Prowadzenia nie oddaje Kacper Kania. Trzydzieści mil na północ od Nerwusa żegluje Lech Stoch na Gidze ma tylko osiem mil straty do Kacpra. Na trzecim miejscu Michał Sacharuk podażający śladem prowadzącej dwójki oraz płynący na południe Piotr Czarniecki. Siedemnaście mil dalej do mety niż Aussie i Atom ma załoga Still Crazy II. Arek Pawełek jest czwarty w grupie płynącej trasą północną jednak wypracował korzystną, najbardziej południową pozycję. Robert Puchacz szybko i konsekwentnie żegluje na południe. Spokojnie i powoli płynie Lilu i tak już pewnie będzie do mety. Częściowo wyjaśnia przyczynę porównanie zdjęć Setek B-A zrobionych w Santa Cruz. Fotografie dzielą cztery lata, zwróćcie uwagę na zanurzenie kadłubów.
Tracking:
Po prawej Lilu, mocno obciążona, zanurzona około 8 cm ponad wodnicę konstrukcyjną. Duża masa jachtu z wyposażeniem (ok. 1200 kg), szersza wodnica na której usiadł kadłub i zwiększona powierzchnia zmoczona to czynniki które skutecznie hamują łodkę pomimo wysiłków żeglarza.
Rok 2012, Skwarek po pierwszym etapie. Nawet po załadowaniu całego zapasu wody i jedzenia na drugi etap łodka zanurzała się w okolice klw dopiero z żeglarzem na pokładzie.
Lekki jacht, wąska wodnica, dobra prędkość.
Mała Mi była podobnie lekka jak Skwarek. Biała linia wodnicy namalowana jest na krawędzi pawęży. Pawęż wyraźnie uniesiona ponad wodę. Łodka po zakończeniu pierwszego etapu stoi wyraźnie ponad klw. Prawidłowy ciężar jachtu to rzecz podstawowa jeżeli chcemy szybko żeglować.