- - SpA - sprawy bieżące - Janusz Maderski JACHTY - BUDOWA, KONSTRUKCJE

Przejdź do treści

Menu główne:

Ostra jazda i roszady

Opublikowany przez w - ·
Zawodnicy mają za sobą piątą dobę wyścigu. Kolejną dobę szybkiego żeglowania.  Szóstka wieje z baksztagu.
Wiadomość od Piotra Czarnieckiego ( żeglarze uzgodnili możliwość wysyłania sms-ów z komunikatorów satelitarnych); Słońce, fale i 25 kn wiatru. Ciągnę linę. Spokojniej. I jest ok. Dobę liczę od 1300, będzie ok. 120 mil. Nie kozakuję.
Nadal prowadzi Kacper Kania na Nerwusie, dzieli go od mety 2121 mil. Żeglujący trasą północną Lech Stoch nadrobił dystans i jest już tylko 11 mil dalej od Martyniki niż Kacper. Trzeci nadal jest Atom. Piotr Czarniecki od doby trzyma kurs 250. Podczas tej doby wyraźnie najszybciej żeglował Michał Sacharuk. Aussie nie tylko znowu uciekł Quarkowi ale niemal dogonił Atoma. Ma do łódki Piotra 10 mil straty i nadal płynie szybciej o ponad węzeł. Robert Puchacz wyszedł na piąte miejsce z minimalną 2-milową przewagą nad Arkiem Pawełkiem. Dwuosobowa załoga nie lekkiego Still Crazy, Adam Hamerlik i Aleksander Hanusz, dobrze wykorzystuje silny wiatr szybko żeglujac ku trasie południowej. Cała ta grupa jachtów żegluje tak równo i skutecznie, że nadal każdy zachowuje szansę na zwycięztwo. Marcin Klimaczak zachowuje spokój i konsekwentnie utrzymuje dwa węzły prędkości.
Tracking:
Pogoda;


Dmuchnęło

Opublikowany przez w - ·
Potężny wyż, z jeszcze dwoma centrami nad Azorami i na południu na wysokości Madery, dopełnia wschodnim wiatrem równo wiejący pasat. Na całym obszarze regat doskonałe warunki do szybkiego żeglowania. Mocna piątka Beauforta pędzi setki ku Karaibom. Prowadzenia nie oddał ani na chwilę Kacper Kania. Żegluje równo i bardzo szybko, około 130 mil na dobę. Giga tylko piętnaście mil za Nerwusem. Lech Stoch nie odpuszcza żadnych podmuchów, w każdej chwili gotów przejąć prowadzenie. Trzeci Atom, Piotr Czarniecki od początku konsekwentnie kieruje się ku trasie południowej. Ostatnia noc należała do Arka Pawełka. Quark żeglował bardzo szybko, w pieknym stylu doszedł Aussie i zbliżył się do Atoma. Dotychczas nie było pewne co zrobi Michał Sacharuk, treraz zdecydowanie poszedł na południe. To pewnie ostateczny wybór trasy. Najbardziej południową pozycję osiągnął Robert Puchacz. Atinna jest  najbliżej Afryki jednak od początku żegluje bardzo szybko nieznacznie ustępując jedynie Nerwusowi i Gidze. Marcin Klimczak spokojnie prowadzi Lilu ku Wyspom Zielonego Przylądka. Still Crazy II Adama Hamerlika i Aleksandra Hanusza wyraźnie przyspieszyła przekraczając sto mil w ciągu doby. Jaką wybiorą trasę nadal trudno ocenić. Jutro dmuchnie mocniej.
Tracking:
Pogoda;




Szybko, szybciej i spokojnie

Opublikowany przez w - ·
Coraz wyraźniejsze są zamiary zawodników. Kurs 250 prowadzi prosto do mety a 230 na tradycyjną trasę pasatową i spotkanie z silnym sprzyjajacym prądem. Kursy przynajmniej czterech jachtów, Nerwusa, Gigi, Aussie i Quarka zdają się wskazywać na wybór krótszej trasy północnej. Prognozy wprawdzie sprzyjają lecz wiara w przwidywania pogody sięgajace dalej niż trzy dni to prawie hazard. Może być ciekawie. Występowanie stabilnego pasatu na trasie południowej jest pewniejsze. Czy opłaci się nadłożyć drogi, czy wygrają płynacy prosto do celu. Żeglują szybko, średnie prędkości mogą nie robić wrażenia więc pomnóżcie je przez 24 godziny. Ponad sto mil na dobę to dla pięciometrowych, jeszcze mocno obciążonych zapasami wody i jedzenia łódek, dobry wynik. Prowadzenia nie oddaje Kacper Kania. Trzydzieści mil na północ od Nerwusa żegluje Lech Stoch na Gidze ma tylko osiem mil straty do Kacpra. Na trzecim miejscu Michał Sacharuk podażający śladem prowadzącej dwójki oraz płynący na południe Piotr Czarniecki. Siedemnaście mil dalej do mety niż  Aussie i Atom ma załoga Still Crazy II. Arek Pawełek jest czwarty w grupie płynącej trasą północną jednak wypracował korzystną, najbardziej południową pozycję. Robert Puchacz szybko i konsekwentnie żegluje na południe. Spokojnie i powoli płynie Lilu i tak już pewnie będzie do mety. Częściowo wyjaśnia przyczynę porównanie zdjęć Setek B-A zrobionych w Santa Cruz. Fotografie dzielą cztery lata, zwróćcie uwagę na zanurzenie kadłubów.
Tracking:


Po prawej Lilu, mocno obciążona, zanurzona około 8 cm ponad wodnicę konstrukcyjną. Duża masa jachtu z wyposażeniem (ok. 1200 kg), szersza wodnica na której usiadł kadłub i zwiększona powierzchnia zmoczona to czynniki które skutecznie hamują łodkę pomimo wysiłków żeglarza.


Rok 2012, Skwarek po pierwszym etapie. Nawet po załadowaniu całego zapasu wody i jedzenia na drugi etap łodka zanurzała się  w okolice klw dopiero z żeglarzem na pokładzie.


Lekki jacht, wąska wodnica, dobra prędkość.


Mała Mi była podobnie lekka jak Skwarek. Biała linia wodnicy namalowana jest na krawędzi pawęży. Pawęż wyraźnie uniesiona ponad wodę. Łodka po zakończeniu pierwszego etapu stoi wyraźnie ponad klw. Prawidłowy ciężar jachtu to rzecz podstawowa jeżeli chcemy szybko żeglować.


Jaką wybrać trasę

Opublikowany przez w - ·
Żeglują szybko, ponad sto mil na dobę. Prowadzi Kacper Kania na Nerwusie.
Jaką wybrać trasę najszybciej prowadzącą do Martyniki? Nie sa jeszcze pewne decyzje zawodników. Still Crazy i Giga zdają się kierować ku mecie najkrótszą, zbliżoną do ortodromy trasa północną. Jest jednak jeszcze zbyt wcześnie by być pewnym, że żeglarze taka podjęli decyzję. Aby trasa najkrótsza była najszybsza muszą utrzymać się pomyślne wiatry. Na razie prognozy sprzyjają. \t
Trasa południowa jest dłuższa o 200 do 300 mil. Najpierw trzeba zejść na południe i po dotarciu do równego pasatu i sprzyjajacego prądu wziąć kurs na metę. Na tej drodze większa jest szansa na stale sprzyjające wiatry. Na południe zdają się kierować Nerwus, Atom, Aussie, Atinna, Quark i Lilu. Aby płynąc trasą południową konkurować z zawodnikami żeglujacymi najkrótszą drogą trzeba rozwijać prędkości średnie większe o około 0,4 węzła.
Najbliższa doba powinna pokazać kto pożegluje najkrótszą drogą a kto zejdzie na południe.
http://yb.tl/pzz_spa2016
Pogoda;
www.windytv.com
http://passageweather.com/



Trzy taktyki

Opublikowany przez w - ·
Wieczór pod genakerami, nocą statki nie pozwoliły zasnąć, teraz dmucha 15 węzłów z baksztagu.
Robert Puchacz na Atinnie i Arek Pawełek na Quarku żeglują prosto na południe. Najszybciej odchodzą od Teneryfy i omijając jej cień łapią silniejszy wiatr.
Bardziej kompromisowy kurs przyjęła największa grupa, Kacper Kania na Nerwusie, Michał Sacharuk na Aussie, Piotr Czarniecki na Atomie, Lech Stoch na Gidze i Marcin Klimczak na Lilu. Zmierzają prosto ku pasatom chwilowo nieco bardziej osłonięci od wiatru przez sięgający 3700 metrów nad ocean Teide.
Still Crazy opływa od północy Teneryfę, Gomerę i Hierro. Uniknie cienia tych wysp. By złapać silny wiatr musi jednak żeglować dalej od brzegu. Bezpośrednio u podnóża po stronie nawietrznej stromej i wielkiej góry trudno o wiatr. Przechodzi płynnym łukiem ku szczytom, wieje ponad żeglujacymi przy samym brzegu jachtami. Tylko fale pchają łodzie ku wyspie.
Pogoda;


Łapanie wiatru

Opublikowany przez w - ·
Prosto z oceanu. Ma dmuchnąć, nadzieja jest najwazniejsza. A tymczasem łapanie tchnień w samodzielnie skrojony z czterech brytów genaker.
Zdjęcie, bez teleobiektywu, zrobił Arek Pawełek.


Wystartowali

Opublikowany przez w - ·
Siedmiu samotników;

Lech Stoch, Giga
Piotr Czarniecki, Atom
Robert Puchacz, Atinna
Michał Sacharuk, Aussie
Arkadiusz Pawełek, Quark
Marcin Klimczak, Lilu
Kacper Kania, Nerwus

Załoga dwuosobowa Adam Hamerlik, Aleksander Hanusz na Still Crazy II po wyjsciu z portu skierowała się wzdłuż brzegu na północ.
W pierwszym etapie na Nerwusie płynęli ojciec i syn, Zbigniew i Kacper Kaniowie. W drugim etapie, tak było zaplanowane, Kacper Kania startuje samotnie. Nerwus będzie klasyfikowany w drugim etapie wśród samotników a w klasyfikacji generalnej wśród załóg dwuosobowych.
Wiatr nadal nie chce wiać, może przyjdzie wieczorem. Między Lilu a Quarkiem bawią się dwie orki.
Tracking:
Pogoda;


Quark fot. Robert Puchacz
Poniżej fotografie Arka Pawełka



Atinna


Julka prowadzi

Giga






Atom


Aussie


Nerwus


Lilu



Start 11.12.2016 1100

Opublikowany przez w - ·
Dmucha! Setki już wychodzą. Jest trochę lekkich podmuchów dających nadzieję na odejście od wysokiego brzegu. Start o 1100 czasu uniwersalnego czyli w południe czasu polskiego.


Dobrej zabawy!

Wyjście z portu. Hol i fotografie Michał Dąbrowski.











Start 11 grudnia o 0500

Opublikowany przez w - ·
Wiatru nadal brak. Start przełożony na jutro rano.


Przygotowania w Santa Cruz de Tenerife

Opublikowany przez w - ·
Fotografie Piotra Czarnieckiego.
Arek Pawełek


Lech Stoch


Marcin Klimczak










Michał Sacharuk


Lech Stoch i Arek Pawełek czyszczą dna jachtów przed długą drogą


Kacper Kania w drugim etapie płynie samotnie




Piotr Czarniecki


Robert Puchacz (fot. A.Pawełek)


Wstecz | Dalej
Copyright 2016. All rights reserved.
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego