Zamyka się okno pogodowe na trasie północnej. Niedaleko za Lechem Stochem. Giga dzięki szybkiej żegludze nadal znajduje się w obszarze wiatru z północnego wschodu. Trasa północna to często trasa zwycięzców regat rozgrywanych z Wysp Kanaryjskich na Antyle. Jednak przeważnie wtedy gdy pracuje stabilny pasat i mocny wyż azorski. Tworzy się wówczas szeroki pas sprzyjajacego wiatru i można płynąć najkrótszą drogą. W grudniu tego roku trudno było spodziewać się przez dłuższy czas przyjaznych warunków. Atmosfera nad północnym Atlantykiem była niespokojna. Wszystko działo się gwałtowniej. Mocniejsze wiatry, głębsze i większe niże. Nie było stabilnego wyżu azorskiego. Nie było pewności czy sprzyjające wiatry utrzymają się na trasie północnej. Kilka dni przed startem były tam rozległe obszary ciszy. W takich warunkach wybór tej trasy był ryzykowny. Teraz na północnej trasie jeszcze dmucha w jej zachodniej części. Tam gdzie jest Giga. Na wschodniej części trasy, którą Giga już zostawiła za rufą, zaczyna się tworzyć rozległy obszar flaut i słabych wiatrów. Bywa, że odważnym szczęście sprzyja.
Eol dmuchnął żeglarzom świątecznie, czwórką Beauforta. Więcej żagli w górę. Prędkości nie spadają. Lech Stoch nie pozwala się dogonić. Znowu powiększył przewagę nad Aussie. Ma do mety 940 mil i według Yb pokona trasę w 23 dni i pięć godzin. Płynie po wynik do jakiego w historii żeglowania na tak małych jachtach nikt nie miał szans się zbliżyć. Doskonale żeglują również pozostali. Yb przewiduje dla Aussie i Atinny czasy po 24 dni, dla Nerwusa 25 dni, dla Still Crazy 26 dni, dla Atoma 27 dni, dla Quarka 28 dni. Żeglują fantastycznie i tworzą historię zostawiając wszystkich daleko za rufą.
Lilu mija ojczyznę Cesarii Evory i kieruje się na drugą stronę oceanu. Trzymajmy kciuki za Marcina.
Tracking:
Pogoda;